Najnowsze komentarze
road do zdjęcia: DSCF0028
hej jak możesz proszę odezwij się ...
creez do zdjęcia: -
dzięki :) nawet nie wiecie jaką ch...
misiakw do zdjęcia: -
taki bak to mnie się podobuje.
road do zdjęcia: -
rzadko się zdarza by podobały mi s...
dostojnyKocur do: Kto mnie widział...? Zobacz.
a pozniej sie cofnie licznik w mot...
Więcej komentarzy
Moje miejsca
<brak wpisów>
Moje linki
<brak wpisów>

30.12.2010 01:12

na początku spadł śnieg

kupiłem i mam...

witam wszystkich odwiedzających :)

Jest to mój pierwszy wpis, do tego mamy srogą zimę więc i motocyklowych wrażeń z jazdy tutaj nie znajdziecie, a takie jak sądzę czyta się najlepiej :)
Poruszę więc temat który całkiem niedawno dotyczył mnie samego a mianowicie zakup motocykla. pod zakładką "Moje motocykle" opisałem krótko mój pierwszy motocykl dzięki któremu dowiedziałem się co znaczy wolność (jakkolwiek można ją poczuć na rometce) i informację, że z początkiem listopada zostal sprzedany.
 
Jestem na co dzień silnie związany z czterema kółkami (zawód: mechanik), a więc nowa pasja wymagała porady. Pierwsze co należało określić to marka i model aby poszukiwania nieco uściślić w promieniu "tych" kilku. Powiem wam, że ile ludzi i wpisów na forach tyle opinii. Ale o tym pewnie wiecie."Mam czas do wiosny" -pomyślałem, ale podobno opłaca się kupić tuż po sezonie... hmm.
Warto byłoby też przymierzyć się do umyślonego sprzęta, a i z tym był problem, ponieważ w pomorskim to niewiele ciekawostek napotkałem. Wiedziałem natomiast, że w okolicznym mieście (Kartuzach) jest ktoś kto posiada kilka sztuk i zajmuje się sprzedażą więc pozostało mi tylko sprawdzić asortyment :)
 
Dotarłem zatem do człowieka o którym była mowa i powiem wam, że dobrze trafiłem. Tam też miałem okazję obejrzeć motorki po ślizgu, endo i rowie co też dodało oliwy do gdzieś tam przygasającej iskierce rozsądku. Był tam piękny zx750, czarno żółta cbf600 i piękny biały bandit 1200. Chęci jednak odstawiłem na drugi plan kierując się rozsądkiem i faktem, że moje doświadczenie jest niewielkie.
 
Kiedy zapytałem o czarne kawasaki stojące trochę na uboczu i przykryte jakimiś pudełkami usłyszałem odpowiedź, że nie jest to nic specjalnego, ale za to lekko i przyjemnie się prowadzi. Przyznam, że na pierwszy rzut oka urodą nie grzeszył, a do tego przy całej reszcie wyglądał dziwnie.
Dosiadłem więc czarną kawę i poczułem się super świetnie, dźwięk dwucylindrowego silnika rozbrajał mnie do tego stopnia, że poległem na łóżku tuż po powrocie do domu ciesząc się resztkami emocji. Naturalnie powtarzałem sobie "tylko się nie napalaj" ale opuściłem skład motocykli wiedząc już czego chcę. Następnego dnia, bogatszy o wiedzę na temat kawasaki er6n (bo tak się nazywa) zadzwoniłem prosząc o rezerwację.
 
Zakup był przyjemnością, a do tego z dostawą do domu, bo warunki pogodowe znacznie się pogorszyły. W dniu kiedy moje pierwsze prawdziwe i do tego 2 letnie moto dotarło do "tatusia" spadl śnieg... tak,tak ten sam który leży do dziś. 
 
No i jesteśmy....
finał!

ja...

Kawa...

i ten p********y śnieg.
 

Kupiłem po sezonie. Cena?  niewielka w porównaniu z cenami w necie, ale u diaska dlaczego od tej pory mam wrażenie jakby zima miała się nigdy nie skończyć, dlaczego tyle trzeba się teraz wycierpieć?
 

W tym też momencie chciałbym podziękować wszystkim którzy żyją tutaj pisząc blogi i przedstawiają swój punkt widzenia i emocje na które i ja czekam :)

Komentarze : 11
2011-01-02 20:09:20 road

creez-> ja szybka? wątpię w to ale zobaczymy w sezonie co się we mnie obudzi :]

2011-01-02 18:43:59 creez

road> hej, zawsze szybka :) jaknie na moto to w necie hehe
ja za to wolny (póki co)

2011-01-02 16:35:52 road

creez -> śledzona przez bloga, strach się bać haha ;)
widzę, że już udostępniłeś 2 zakładki...dzię-ku-je-my ;)

2011-01-02 14:53:25 creez

road> Z Twoim blogiem jestem na bieżąco ;)

2011-01-02 02:15:18 road

hmm wszystko extra ale czemu nie udostępniłeś zakładki "moje motocykle" :(

2011-01-02 01:58:33 road

no to witam kolejnego jeźdźca z Pomorskiego :)
też miałam problem by w okolicy dorwać coś co mi się podoba a jak już znalazłam i pojechałam okazał się złomem :/ pojechałam na spontanie ponad 400 km dalej i wróciłam moją ukochaną na kołach i tak trwamy z przygodami do dziś a jej miłość jest niezastąpiona :)
życzę wytrwania przez zimę i udanego nadchodzącego sezonu oraz może do zobaczenia bo pewnie mieszkamy w nie dużej odległości :)

2010-12-30 19:34:12 gambo

dobry wybor, fajne moto - na pewno nie raz cie zaskoczny ;)

2010-12-30 18:09:40 creez

michalinski> powodzenia w poszukiwaniach, a jest to prawie jak szukanie kandydatki na żonę . hehe

morham>racja, poprawię się :)

miszi> ja dopiero poznaję to dziwne uczucie, anie mam z kim dzielić się w spostrzeżeniami

Pozdrawiam!

2010-12-30 14:03:00 miszi

teraz godziny płyną jak dni, czas się dłuży niemiłosiernie, a śnieg jeszcze nigdy nie był tak znienawidzony. Znam to ;)

2010-12-30 08:11:16 morham

Nonono :P A ja jako chyba naczelny czepiacz co do formy wpisów zapytam o jedno - GDZIE akapity :P

Proponuję robić linijkę odstępu jak robisz akapit - tekst nie zlewa się tak w jedno i po prostu lepiej się go czyta. Nie męczy tak oczu.

Bo sam wpis pozytywny :)

Gratuluję zakupu...

2010-12-30 01:43:51 Michaliński

Ekstra wpis! :) Poprawiłeś mi humor nieziemsko! Przeżywam podobne rozterki, gdyż też jestem na kupnie. ;) Pozdrawiam serdecznie i życzę wytrwałości! ;) M.

  • Dodaj komentarz
FotoBlog
Galeria:
czarna :)
[zdjęć: 3]

Tagi

romet z12 (1), romet z125 (1), Turystyka (1), zakup wypadek (1)

Kategorie